Szybko w tym roku pojawiły się pierwsze oznaki wiosny. Już 13 stycznia zrobiłem
zdjęcia kotków na wierzbie :) Później spadło sporo śniegu, ale długo nie leżał i pozostało po nim już tylko wspomnienie. Oby do kalendarzowej wiosny tak pozostało. Zrobiłem już nawet kilka zakupów, przygotowując się do prawdziwego sezonu rowerowego. Musiałem kupić wkład suportu, bo stary nadaje się już do wymiany, a wytrzymał już dwa sezony; nowy licznik
Sigma BC 14.12 Alti, bo stary
VDO C15 odszedł na emeryturę już w tamtym roku i przez jakiś czas jeździłem bez licznika.
Około dwa tygodnie temu, gdy zrobiło się całkiem ciepło i śnieg zaczął topnieć, zrobiłem kilka zdjęć w Paszkówce niedaleko pałacyku.
 |
© Mirek W. / 5 luty 2014 - Zamarznięty staw w Paszkówce |
 |
© Mirek W. / 5 luty 2014 - Molo na stawie w Paszkówce |
 |
© Mirek W. / 5 luty 2014 - W tle staw w Paszkówce, a z przodu mój bicykl |
 |
© Mirek W. / 5 luty 2014 - Nad brzegiem stawu w Paszkówce |
 |
© Mirek W. / 5 luty 2014 - Ktoś tu był przede mną, bo chyba też poczuł wiosnę :) |
 |
© Mirek W. / 5 luty 2014 - Prawie wiosenny krajobraz |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie reklamować stron w komentarzu.